Imię i nazwisko:
Karolina Pawlik
Ukończony kierunek:
Prawo stacjonarne na Uniwersytecie Opolskim
Muzykologia stacjonarna na Uniwersytecie Opolskim
Czym się obecnie zajmujesz?
Jestem organistką w rodzinnej parafii. Pracuję w Diecezjalnym Instytucie Muzyki Kościelnej na stanowisku koordynatora międzynarodowych projektów. Kontynuuję naukę na Akademii Muzycznej, gdzie zamierzam podjąć także studia doktoranckie.
Jakie działania podejmowałaś w czasie studiów, które pozwoliły Ci osiągnąć to, czym się teraz zajmujesz?
Mój czas zawsze dzieliłam pomiędzy dwie pasje: prawo i muzykę. Mimo że są to dziedziny skrajnie różne, postanowiłam je połączyć. Poszukiwanie własnej drogi zawodowej zajęło mi trochę czasu i energii, ale najważniejsze było dla mnie pragnienie znalezienia czegoś, co dawałoby mi nieustanną satysfakcję. Oczywiście jest to proces i wciąż mam mnóstwo planów na przyszłość.
Oprócz zwyczajnych studenckich zajęć, ukończyłam Diecezjalny Instytut Muzyki Kościelnej w klasie organów. Od początku nauki posługiwałam w czasie liturgii, co dało mi duże doświadczenie mimo młodego wieku. Brałam udział w wielu koncertach organowych i wokalnych. Nie chcąc przerywać edukacji muzycznej, rozpoczęłam kolejne studia, tym razem teoretyczne – muzykologię. Ukoronowaniem tego etapu był mój niedawny sukces na międzynarodowym konkursie gry organowej na Słowacji. Następnie zaczęłam pracę w biurze DIMK, gdzie rozwinęłam się również w kierunku pracy administracyjnej i zarządzania zasobami ludzkimi.
W czasie studiów muzykologicznych rozpoczęłam badania archiwalne. Uczestniczyłam w konferencjach naukowych i licznych kursach oraz przewodniczyłam kołu naukowemu. Oprócz wiedzy i umiejętności publicznego prezentowania wyników badań, doświadczenia te pozwoliły mi podjąć decyzję o ukierunkowaniu swojej edukacji na pracę naukową w zakresie teorii muzyki.
Czym dla Ciebie jest sukces?
Sukces to poczucie, że zrobiłam coś dobrze. Ważne jest to, by dać z siebie wszystko. Wtedy można liczyć na pożądane rezultaty. Sukcesem jest również odpowiednia hierarchia wartości, która pozwala wierzyć we własne siły, nie przejmować się zdaniem innych i dążyć do wyznaczonych celów. Nie byłoby to możliwe bez wsparcia odpowiednich osób, rodziny i przyjaciół, których zawsze należy szukać.
A co jest Twoim największym sukcesem?
Znalezienie drogi zawodowej, która mnie satysfakcjonuje i zarazem jest pożyteczna dla innych.
Co byś poradziła studentom, którzy stawiają pierwsze kroki na drodze rozwoju swojej kariery?
Najważniejsza w życiu jest pasja, nie wiedza. Być może nie da się zarabiać na każdej pasji, ale zawsze można szukać czegoś najbardziej zbliżonego do pierwotnego zarysu naszych marzeń. Wtedy wychodząc i przychodząc z pracy, nawet w obliczu zmagania się z kolejnymi problemami, będziemy szczęśliwi.
Zdjęcia: archiwum prywatne